Gdy pierwszy raz spróbowałam batatów, wydały i się okropne. Całą porcję upieczonych frytek oddałam dla swojego psa (który z resztą też nie chciał ich jeść ). Po pewnym czasie postanowiłam dać batatom jeszcze jedną szansę... I to była trafiona decyzja :) Pokochałam te pomarańczowe "ziemniaczki" i bardzo często goszczą u mnie w kuchni i na talerzu... Dziś - w formie kremu.
Składniki:
2 bataty
1 łyżeczka kurkumy
1 puszka mleka kokosowego
1 łyżka oleju rzepakowego
1/2 pęczka kolendry
1 cebula
trawa cytrynowa
1 1/2 litra bulionu
Smacznego!!!
MDNŻ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz